O grawerowaniu skóry i materiałów skóropodobnych laserem CO2
Skóra
|
||
Materiały podobne do skóry
|
Istnieją
setki gatunków skór. Na większości można grawerować. Za każdym razem uzyskuje
się inny efekt. Skórzany upominek z dedykacją może być wspaniałym prezentem
- ale trzeba podejść do niego ostrożnie, aby nie zmarnować materiału przez niewłaściwe
ustawienie lasera. Skóry mogą też stanowić materiał do wykorzystania na wiele
nietypowych wyrobów.
Grawerka laserowa na skórze wykonana laserem CO2 ma chyba zawsze ciemny kolor. Przy grawerowaniu laserm YAG można otrzymać jaśniejsze kolory grawerki.
Jednak dla obydwu rodzajów laserów wspólne jest to, że trudno przewidzieć jaki kolor uzyskamy na konkretnym kawałku skóry.
Kolor ten zależy od zawartości tłuszczu w skórze, od zawartości garbników, od składu chemicznego środków stosowanych do obróbki skóry (substancje te zawsze pozostają w skórze, a każda inaczej oddziałuje z promieniem lasera).
Każdy kawałek skóry pochodzi z innego zwierzęcia, z innego jego miejsca (grzbietu, brzucha, boku) i dlatego każdy jest inny. Nawet jeżeli dwa kawałki skóry wyglądają identycznie, to przy grawerowaniu mogą się znacznie różnić.
Od gatunku skóry zależy kolor i kontrast grawerki, a to decyduje o uzyskanym efekcie.
Poniżej widać
kilka rozmaitych skór z tym samym grawerunkiem wykonanym typowym laserem CO2.
Na pierwszy rzut oka widać jak bardzo mogą się różnić.
Nawet te czarne skóry: niby kolor materiału podobny, a efekt zupełnie inny.
Czym mogą się różnić skóry?
Pochodzeniem, czyli tym z jakiego zwierzaka skóra pochodzi. Najczęściej
spotyka się skóry świńskie i bydlęce.
Grubością, te same gatunki mogą występować w rozmaitych grubościach. Zależy to od miejsca z którego pochodzi skóra (grubsza z grzbietu a ciensza z brzucha), oraz od tego ile wewnętrznej warstwy zostało zeszlifowane. Cienkie skóry są delikatniejsze i często uważane za elegantsze.
Kolorem - w procesie produkcyjnym można zabarwić skórę na chyba dowolny
kolor. Najlepiej widać grawerowanie na skórach jasnych - to chyba oczywiste.
Ale na ciemnych też można uzyskać ciekawe rezultaty, zwłaszcza grawerując laserem YAG.
Wykończeniem powierzchni- niektóre skóry - poza barwieniem są np. lakierowane. Lakier może mieć rozmaite stopnie połysku - od głębokiego matu do wysokiego połysku.
Na grawerowanie nie ma to wpływu, ale powstaje dodatkowy kontrast między gładką
powierzchnią skóry a matowym grawerunkiem.
Poniżej widać kilka różnych rodzajów skóry bydlęcej, różniących się właśnie
sposobem wykończenia. (Próbki i nazwy dzięki uprzejmości pracowników firmy WOJAS)
Skóra softa nalewana. Na czarnej, gładkiej i błyszczącej powierzchni rysunek jest dobrze widoczny przy odpowiednim oświetleniu. Przy innym kącie padania światła ten sam rysunek może wyglądać inaczej. |
||
Skóra softa nalewana. |
||
Skóra bukat softa nalewana czerwona. | ||
Skóra dwoina bydlęca kryta. Powierzchnia barwiona na żółto-brązowy kolor i "lakierowana" |
||
Skóra dwoina bydlęca kryta. Powierzchnia barwiona na ciemnoczerwony kolor i "lakierowana". Jak widać, grawerowanie jest prawie niewidoczne. |
||
Skóra softa pull-up. Tu również ledwo widać pracę lasera. |
||
Skóra nubuk. Barwiona na ciemożółty kolor. Powierzchnia nie jest lakierowana - jest taka jakby "zamszowa". Grawerunek bardzo łatwo się rozmazuje i brudzi skórę. Rysunek jest bardzo ostry i wyraźny - niestety tylko do pierwszego przetarcia skóry. Widać to zresztą na górze głowy tygrysa. |
Na
tych kilku przykładach widać jak bardzo różne efekty mogą wystąpić przy grawerowaniu
skóry bydlęcej. Ale to nie wszystkie niespodzianki.
Czasem zdarza się że grawerunek na skórze jest brudzący. To znaczy miejsce grawerowane
zawiera sporo sadzy, spalonej skóry, czarnego osadu - który może pobrudzić resztę
materiału. Jeżeli skóra jest lakierowana - łatwo to zmyć. Ale jeżeli ma naturalne
wykończenie, to pojawi się poważny problem. Np. na jasnych skórach nubukowych
grawerowanie jest bardzo kontrastowe i ładne. Ale niestety wystarczy przejechać
palcem aby rozsmarować grawerunek na cały wyrób. Nie wygląda to pięknie - a
właściwie paskudnie. Zwłaszcza jeżeli grawerowanie było "mocne".
Drugim
często spotykanym gatunkiem są skóry świńskie. W stanie naturalnym skóra
taka ma jasnobrązowy kolor (prawie jak skóra nieopalonego człowieka). Z biegiem
czasu, pod wpływem światła ciemnieje. W razie potrzeby można to starzenie przyśpieszyć
za pomocą chociażby pasty do butów. Powierzchnia tego rodzaju skóry jest gładka,
matowa. Czasami trzeba ją zabezpieczyć przed zabrudzeniem, bo łatwo się brudzi.
Usuwanie zabrudzeń z niezabezpieczonej skóry jest bardzo trudne. Zawsze pozostają
jakieś ślady. Dlatego trzeba bardzo uważać. W razie konieczności można użyć
silikonu w spraju - bo nie zmienia koloru skóry w przeciwieństwie do pasty -
a trochę chroni powierzchnię skóry. Niestety po jakimkolwiek zabezpieczeniu
skóra traci swą jedwabistość i staje się gładziutka i błyszcząca.
Kupowanie
skóry to często loteria. Jeżeli ktoś jest przyzwyczajony do standardowych formatów
np A3, A4 lub rozmiarów podawanych w metrach to może być zdziwiony. Każdy kawałek
skóry jest inny. Sprzedawane "boki" mają nieregularny kształt. Z jednego
"boku" można wyciąć np 6-7 użytków wielkości kartki A4, a z innego
3-4. Ponadto skóry mają różne skazy, zniekształcenia, odleżyny, dziurki, zmienną
grubość i inne niespodzianki.
Skórę można ciąć laserem. Najczęściej wymaga to kilku przejść (zależnie od grubości
skóry). Przecinanie na jeden raz jest możliwe, ale pojawia się wtedy taka ilość
dymu że grozi to osmaleniem wycinanego detalu. Przy wycinaniu pojawia się zapach...
smażonego boczku :) Tak wycinana skóra potrafi przez parę dni pachnieć jakby
była prosto z patelni wzięta. Ale na szczęście to mija.
Tak wygląda grawerunek na naturalnej skórze świńskiej.
Jasnobrązowy kolor i ciemny kontrastowy grawerunek, powierzchnia matowa. Tak pozostawiona skóra jest bardzo wrażliwa na zabrudzenia. Przy grawerowaniu trzeba bardzo uważać. |
||
Gładką skórę można "znieczulić" na zabrudzenia za pomocą silikonu. Troszkę się wtedy błyszczy, ale nie trzeba się obawiać przypadkowych zabrudzeń | ||
Ponieważ nie znaleźliśmy sposobu na miejscowe barwienie skóry, czasami do osiągnięcia ciekawego efektu używamy metalizowanej folii do reklam | ||
Na skórze można bez trudu grawerowć raster, uzyskując różne odcienie szarości. | ||
Ponieważ
naturalna skóra jest surowcem drogim, wymyślono wiele materiałów które ją
zastępują. Na tych materiałach również daje się grawerować laserem. Materiałów
o których tutaj myślę jest bardzo wiele, i w dodatku bardzo się różnią. Mogą
to być tworzywa naprawdę podobne do skóry, mogą być jakieś rodzaje skaju,
ale też materiały wykonane naprawdę z papieru i tylko powleczone cieniutką
warstewką folii nadającej kolor i fakturę.Rezultaty pracy lasera na tych materiałach
bywają trudne do przewidzenia - chciażby dlatego, że zmienia się kolor grawerunku.
Jako przykład niech posłuży poniższa ilustracja:
Ten sam rysunek grawerowany z takimi samymi parametrami na trzech oprawach kalendarzy. Na czerwonej wyszedł ciemnobrązowy, na zielonej - ciemnozielony, a na granatowej - niebieskozielony. |
Ponadto, w zależności od warstwy wykańczającej - inne są parametry pracy lasera. Niektóry materiały można grawerować tylko leciutko zaznaczając powierzchnię ( nawet minimalne zwiększenie mocy powoduje pokazanie się np. papieru spod wierzchniej warstwy)
Na powyższej ilustracji widać efekt niewłaściwego ustawienia szybkości i mocy lasera. O ile napis BORO jest właściwie wykonany, to litery "laserowe grawerowanie" są miejscami przegrawerowane - spod spodu pokazał się papier. |
Podstawowa uwaga jest więc taka: zawsze należy sprawdzić jak wychodzi grawerowanie na nowym materiale - i jeżeli rezultat jest dobry - podejmować się dalszej pracy. Sprawdzić można wykonując niewielki znaczek w mało widocznym miejscu.Na niektórych materiałach skóropodobnych można grawerować mocniej uzyskując przestrzenny rysunek. Efekt jest często nawet lepszy niż na orginalnej skórze. A teraz kilka przykładów, jak wykorzystać laser pracując z materiałami skóropodobnymi.
Na ciemnej (grafitowo-czarnej ) powierzchni lekkim grawerowaniem wykonano napis. Jest lekko chropowaty i matowy. Mimo, że kolor prawie się nie różni, dzięki innemu odbiciu światła grawerunek jest wyraźny. | ||
Tutaj widać próbę grawerowania na oprawce kalendarzyka wykonanej z introligatorskiego papieru powlekanego. Okazało się że nawet po bardzo lekkim grawerowaniu litery są ciemnobrązowe i mało kontrastowe. | ||
Tutaj widać efekt grawerowania na niebieskiej oprawie klaendarza. Można było nieco głębiej wygrawerować, dzięki czemu litery nabrały "przestrzenności". Kolor grawerunku okazał się również niebieski. | ||
Ten sam motyw co powyżej, ale wykonany na jasnobrązowej oprawie. Litery również mają wyraźny relief. Ale - okazuje się - gładkich powierzchni nie można zbyt głęboko grawerować za jednym razem, bo spaliny zaczynają tworzyć smugi wokół grawerunku ( widać na górnej krawędzi znaku BORO) | ||
Na materiale dobrze udającym skórę udało się wykonać
stosunkowo głęboki i kontrastowy napis. przy okazji można porównać z literami tłoczonymi tradycyjnie - widać je w górnej części zdjęcia. |
||